_______________________________________________________________________________
- Cóż to za okazja? - zapytałem szeptem, tu nie potrzeba było wysilania strun głosowych
- Jak to .. Nie pamiętasz? Dziś mija rok odkąd jesteśmy razem i wypadają twoje urodziny - odszepnął
- I to wszystko przygotowałeś sam? .. Dla mnie? - zapytałem oczarowany zbliżając się do niego i uwieszając na szyi
- A dla kogo innego? Oczywiście że dla ciebie.
Dalej nie mówiliśmy. Zasiedliśmy do stołu, a Kangin puścił cichutko mają ulubioną piosenkę.
To właśnie przy niej wyznał mi swoje uczucia. "Why I Like You" to piosenka od której wszystko się zaczęło. W tym momencie w którym zaśpiewał ją wtedy, w moje urodziny, patrząc w moje oczy z takim uczuciem. Po prostu nie mogłem. To było tak wzruszające. Nie bał się. Była tam cała moja rodzina i najdrożsi mi przyjaciele, a on nie bał się wyśmiania. Gdy skończył nagrodziły go oklaski. Mama czekała na moją decyzję. Wtedy nawet nie pamiętam jak znalazłem się w jego ramionach. Potem już tylko to się liczyło. Znalazłem swój wymarzony prezent.
Teraz pomimo upływu czasu nasza miłość nie maleje. Rośnie wraz z każdym czułym spojrzeniem, pocałunkiem, słowem, wszystko ją umacnia.
- Kocham cię - rzekł w trakcie posiłku - Kocham i nigdy nie przestanę.
W mych oczach stanęły łzy. Ta jakże błaha dla niektórych deklaracja, dla mnie znaczy wszystko. Odłożyłem sztućce na stół, podszedłem do ukochanego i pocałowałem go namiętnie składając tym samym pieczęć na jego słowach.
- Niech to będzie nasza obietnica. Niech trwa po kres naszych żyć. Po ostatni oddech. Po wieki. - szepnąłem patrząc głęboko w jego czekoladowe oczy. W tym momencie jedna łza spłynęła po moim policzku. Starł ją natychmiast i przytulił mnie do swej piersi.
- Jakim ja muszę być szczęściarzem. Trafiłem na osobę którą kocham i która kocha mnie. Dziękuję. - szepnął mi do ucha
- Za co głuptasie?
- Za to, że jesteś. Dla mnie. Ze mną.
- Oczywiście, że jestem. To dlatego, że cię kocham.. - dokończyłem prawie zgodnie z ostatnimi słowami kończącej się piosenki
Nic nie odpowiedział. Po prostu przytulił mnie z powrotem. Ten wieczór spędziliśmy w swych objęciach. Siedzieliśmy na tarasie wpatrując się w gwiazdy. Wiem jak to brzmi. Jak tandetny zwrot jakiegoś filmu wypowiedziany przez jakąś smarkulę, jednak gdy robisz to z ukochaną osobą ma to duże znaczenie. Gdy temperatura na zewnątrz spadła wróciliśmy do mieszkania, gdzie wypiliśmy po lampce czerwonego wina i poszliśmy spać. Zasypianie w jednym łóżku z najważniejszą osobą, będąc tulonym w jej ramionach to chyba najważniejsze. W takich chwilach człowiek czuje się bezpieczny i kochany. Jestem pełen nadziei, że obietnica dziś zawarta zostanie przez nas dotrzymana.
- Kocham cię - powiedziałem zasypiając
- Ja ciebie też, nawet nie wiesz jak mocno. - odpowiedział mi czułym głosem Kangin całując mnie w czubek głowy.
Zaraz po tym zasnąłem z uśmiechem nie bojąc się tego co przyniesie następny dzień. Bo z nim nic nie jest dla mnie straszne.
Aaaaawww *.*
OdpowiedzUsuńUnni jakie to było słodkie! <3
Popłakałam się przez tą piosenkę. xD
Piękny ten szot. Łaaa nawet nie wiem co napisać. Idealny, taki lekki, czuły, słodki.. aww *.*
Od razu mam lepszy humor. xD <333
To takie kochane :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten paring więc fajnie że o nich napisałaś <3
Mam cichą nadzieję że pojawi się coś z moim OTP bo mało jest o nich ff'ów xD
Kyu~~
Niesamowity one shot i chociaż tematem jest szczęśliwa miłość to jednak po przeczytaniu go zrobiło mi się trochę smutno, może dla dlatego, że przypomniało mi o rzeczach o których wolałbym nie pamiętać, zdecydowanie udało Ci się to opowiadanie :3
OdpowiedzUsuńJakie to słodkie było ^^ *.* Uwielbiam czytać taakie one shoty! Przpraszam, że zaglądam na twojego bloga tak późno, ale sama mam dwa blogi do ogarięcia, więc... Czekam na kolejny rozdział opowiadania z Hee! <3
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńuff. Udało mi się jeszcze teraz tutaj zajrzeć... nie wiem niestety, kiedy ponownie....
to było po prostu słodkie uwielbiam takie teksty... i pokazuje, że miłość jest ważna i jak potrzebna jest..
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Oj, bywałam tutaj kiedyś często, dlatego z chęcią informuję o małym konkursie, który organizuję dla fanów yaoi. Nie trzeba robić wiele, by zgarnąć nagrodę. Zapraszam!
OdpowiedzUsuńhttp://letmeendthissorrow.blogspot.com/
słodkie jak ciasto z kremem ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wewnetrzne-oko-syska-levi.blogspot.com/